

Suede, jeden z najbardziej znanych modeli Pumy, 16 października skończy 50 lat. To buty, które przez pół wieku mocno zapracowały na swój kultowy status. Afroamerykanie pokochali je za rolę, jaką odegrały w zdobyciu medalu przez Tommiego Smitha w 1968 roku – a właściwie za legendarną ceremonię rozdania medali, w czasie której czarnoskórzy reprezentanci USA wznieśli ręce odziane w czarne rękawice i zdjęli buty, by dać świadectwo rasowym prześladowaniom. Model niezmiennie cieszy się wielką popularnością w środowisku hip-hopowym, ale też w świecie ekskluzywnej, hi-endowej mody.
Czytaj też: Dlaczego nowa kampania Nike rozwścieczyła Donalda Trumpa?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Nic dziwnego, że nawet tak zapracowany projektant jak Karl Lagerfeld, podjął się zaprojektowania własnej wersji Suede na urodziny modelu. Na tym jednak nie koniec – przedsięwzięcie szybko przerodziło się w stworzenie kompletnej, kapsułowej kolekcji składającej się z 13 elementów. Z połączenia tych dwóch kultowych posiadających unikalną estetykę marek, powstała szykowna, nowoczesna fuzja charakterystycznego stylu Karla Lagerfelda i streetstyle’owych klasyków Pumy w sportowym wydaniu. Premiera już 19 października.
W kolekcji KARL LAGERFELD X PUMA znajdziemy też oczywiście dwa modele uniseksowych Suede inspirowanych ikoniczną estetyką projektanta – smokingiem, wysokim, białym kołnierzykiem, krawatem i czarnymi okularami. Buty te łączą elementy charakterystyczne dla stroju Lagerfelda ze współczesnym, streetwear’owym stylem i są pełne zabawnych grafik lub wymiennych akcesoriów w kształcie okularów przeciwsłonecznych.